To właśnie ta umiejętność często decyduje o tym, czy związek będzie się pogłębiał przez lata, czy też stopniowo zanikał, powiedział ekspert.
Najsilniejsze związki to te, które przyjmują wzrost / kolaż autorstwa My, fot. depositphotos.com
Amerykański psycholog Mark Travers wymienił jedną ważną umiejętność dla par, której nikt nie uczy.
„Kiedy myślimy o zdrowych umiejętnościach w związku, zazwyczaj przychodzą nam na myśl standardowe rzeczy: komunikacja, rozwiązywanie konfliktów, zaufanie, emocjonalna intymność. Jest jednak jedna mniej znana, ale fundamentalna umiejętność, o której rzadko się mówi. To właśnie ona często decyduje o tym, czy związek będzie się pogłębiał przez lata, czy też stopniowo zanikał” – wyjaśnił w swoim artykule dla Forbes.
Chodzi o umiejętność obserwowania i akceptowania rozwoju partnera bez strachu, zauważył psycholog.
„Brzmi to prosto. Ale w długotrwałym związku może to być jedno z najtrudniejszych emocjonalnie doświadczeń. Rozwój zwykle pociąga za sobą zmiany, a zmiany mogą być postrzegane jako zagrażające – zwłaszcza jeśli zakłócają ustalone role lub rytmy, na których przywykłeś polegać” – dodał Travers.
Przytoczył badanie z czasopisma Marriage and Family Review, które wykazało: odporne pary nie tylko dobrze sobie radzą, ale są głęboko zaangażowane we wzajemny rozwój osobisty. Naukowcy nazwali te relacje „wspierającymi więziami”, które charakteryzują się emocjonalnym dostosowaniem, szacunkiem i aktywnym zachęcaniem do indywidnego rozwoju.
Według Traversa, najsilniejsze związki to te, które obejmują rozwój:
„Ale wiele par gubi się nawet przy najmniejszej zmianie. Kiedy jeden z partnerów zaczyna wychodzić poza schematy, drugi partner może się przestraszyć, wycofać lub próbować kontrolować sytję. Wszystko to wynika z niewiedzy, jak bezpiecznie utrzymać ten wzrost”.
Psycholog podał trzy powody, dla których rozwój ukochanej osoby może być postrzegany jako zagrożenie:
Narusza „umowę”z czego nie zdawałaś sobie sprawy. Większość par działa w oparciu o niewypowiedziane umowy: kim są jako para, jak żyją, w co wierzą. Te założenia tworzą poczucie stabilności, nawet jeśli nigdy nie są wypowiadane na głos. Jeśli jednak jeden z partnerów zaczyna się zmieniać, może to zachwiać równowagą emocjonalną.
Czytaj także:
Budzi własną niepewność. Rozwój partnera może być inspirujący. Ale jeśli utkniesz w martwym punkcie lub nie jesteś pewien swojej własnej ścieżki, może to być podświadomie postrzegane jako zagrożenie. Badanie z 2017 r. wykazało, że gdy dana osoba nie w pełni rozumie, kim jest i czego chce, jest bardziej skłonna opierać się zmianom wprowadzanym przez partnera. Dzieje się tak, ponieważ rozwój ukochanej osoby podkreśla jej własną stagnację.
Wywołuje strach przed rozstaniem. Kiedy partner się zmienia, pojawia się pytanie: „Czy nadal jesteśmy po tej samej stronie?”. „Czy on/ona nadal mnie potrzebuje?”. Badanie z 2014 roku pokazuje, że związki nie tylko reagują na zmiany, ale także je tworzą.
Travers podkreślił, że rozwój niekoniecznie musi prowadzić do zerwania. Wymaga jednak umiejętności obserwowania zmian partnera – bez strachu. To, jak powiedział, wymaga: porzucenia „zamrożonego obrazu” z przeszłości, uznania strachu, zanim stanie się on reakcją, poproszenia o włączenie i przemyślenia własnego rozwoju.
Przypomnijmy, że wcześniej wymieniono 5 zachowań kobiet, które trudno kochać.