Pod koniec lata ogrodnicy po raz ostatni nawożą tykwy.
Ostatnie nawożenie jest bardzo ważne dla arbuzów i melonów / collage My, fot. pixabay.com
Ostatni miesiąc lata to ostatni etap nawożenia melonów i arbuzów. W tym czasie surowo zabrania się stosowania azotu, ale ważne jest, aby zapewnić uprawom odpowiednią ilość potasu i fosforu. Dowiedz się, jak nawozić arbuzy i melony w sierpniu i pod koniec lipca.
Czym teraz karmić melony i arbuzy – opcje
Mikroelementy, nawozy potasowe i fosforowe są tym, czego uprawy melonów potrzebują do szybkiego dojrzewania i produkcji owoców. Możesz kupić złożone nawozy lub użyć nawozów organicznych, takich jak obornik, próchnica i popiół.
W sierpniu zarówno arbuzy, jak i melony należy nawozić dwukrotnie w odstępach dwutygodniowych, prawidłowo dobierając nawóz. Jeśli popełnisz błąd w składzie lub recepturze, uprawy przestaną rosnąć lub nie będą tak słodkie, jak byś chciał.
Napar z pokrzywy
Pierwszą opcją niż karmienie arbuzów w lipcu i sierpniu jest domowa „herbata” z zielonej trawy. Ma ona kompleksowy wpływ na uprawy, dostarczając im niezbędnych substancji. Roztwór przygotowuje się po prostu – dziesięciolitrowe wiadro wypełnione posiekanymi pokrzywami, a następnie zalać wodą po brzegi. Po tygodniu należy wyjąć rośliny, aby wykorzystać je jako ściółkę, a sam płyn rozcieńczyć wodą w stosunku 1:10 i podlać litr pod korzeń.
Humus lub przejrzały obornik
Druga opcja, czym karmić arbuzy dla lepszego wzrostu, jest stosowana nie tylko na działkach przydomowych, ale także w skali pól. Nie można wprowadzać świeżego obornika, w przeciwnym razie nasiona nie wzejdą, a owoce będą niesłodkie – należy poczekać na przejrzenie. Dla arbuzów wystarczy 20-30 ton/ha próchnicy, dla melonów – 50-60 ton/ha. Wymaganą proporcję należy obliczyć samodzielnie w zależności od wielkości ogrodu warzywnego.
Popiół
Kolejny dobry środek na arbuzy i melony pod koniec lipca – na początku sierpnia. Szklankę popiołu drzewnego należy rozcieńczyć w wiadrze z wodą, nalegać 7 dni. Następnie wlać powstały roztwór pod korzenie roślin. Wystarczy jeden litr na każdą grządkę.
Przeczytaj również:
Superfosfat – coś, czym karmić arbuzy w domu nie odważy się nie każdy ogrodnik. Z jednej strony stymuluje rozwój systemu korzeniowego i gromadzenie cukrów. Z drugiej strony, rozkład w glebie zajmuje dużo czasu, a podczas gdy uprawy otrzymają wszystkie potrzebne substancje, nadejdzie czas zbiorów, a owoce pozostaną w tyle w rozwoju. Jeśli więc chcesz wypróbować superfosfat, upewnij się, że masz czas do stracenia.